Jesienne treningi biegowe różnią się nieco od tych, które realizujemy w sezonie wiosenno-letnim. Poniżej kilka wskazówek, które pomogą Ci biegać zdrowo jesienią i zimą!

Najważniejsze - odpowiedni ubiór

„Nie ma złej pogody do biegania, jest tylko zły ubiór” - powiedzenie stare, jak stary jest maraton w Bostonie. A mimo to co jakiś czas słyszymy niedowierzające pytania: to w taką pogodę też biegasz? A nie zimno ci? Ja bym chyba nie mógł/nie mogła.

W rzeczywistości dla wielu z nas jesień, to najprzyjemniejsza pora do biegania. Grunt, to się przemóc i odpowiednio ubrać. Czyli jak? Na razie ocieplane legginsy nie będą Ci potrzebne. Wystarczą cienkie, długie lub tuż za kolana. Dobrze sprawdzają się takie, które mają na udach panele chroniące przed wiatrem.

Na górę miej przygotowane różne opcje. Dopóki temperatura jest na plusie, oprócz biegowej koszulki, przyda Ci się także bielizna termoaktywna lub techniczna bluza z poliestru. Niezbędnym elementem odzieży jesienno-zimowej jest kurtka-wiatrówka. Sprawdza się podczas chłodnych, wietrznych i deszczowych dni. Nie uchroni Cię ona przed ulewą, jednak zdecydowanie zwiększy komfort biegania.

Na głowę zakładaj cienką czapkę lub chustę wielofunkcyjną (komin). Na treningi w deszczu, przyda Ci się czapeczka z daszkiem.

A co z butami? Jeśli biegasz po mieście, wystarczą Ci te, w których trenowałeś do tej pory. W przypadku biegaczy trailowych, być może korzystne będzie rozejrzenie się za modelami z membraną. Aczkolwiek jest to rozwiązanie opcjonalne. Trzeba pamiętać bowiem, że goretexowe obuwie gorzej oddycha, a gdy już wleje się do niego woda, to na długo w nim zostaje.

Jeśli masz możliwość, biegaj rano

Jesienią, gdy jest szaro, buro, zimno i wigotno, po pracy trudno nam się zmobilizować do wyjścia na trening. Rozwiązaniem tego problemu, może być bieganie rano. Owszem, żeby to zrealizować, musisz wcześniej wstać. Jednak poranny trening może być jedyną szansą, by skorzystać z dobrodziejstw promieni słonecznych. To wielka rzecz! A po pracy? Masz czas na odpoczynek, zabawę z dzieckiem, siłownię lub saunę.

Pracuj nad siłą i wytrzymałością

Jesień to czas, w którym powoli zmniejszamy liczbę startów, a zamiast tego, kładziemy nacisk na budowanie siły i wytrzymałości. Teraz warto zbudować solidną bazę pod wiosenne starty. Zatem do treningu włączamy podbiegi, bieganie w zróżnicowanym terenie (podbiegi, zbiegi, teren płaski), swobodne wybiegania zwieńczone lekkimi przebieżkami. Ale to nie wszystko. Minimum dwa razy w tygodniu realizujemy trening wzmacniający – stabilizacja i ogólnorozwojówka to coś, za co ciało podziękuje Ci szybkością i brakiem podatności na kontuzje. Ćwiczenia możesz wykonywać na siłowni, w domu lub na zorganizowanych treningach pod okiem trenera. Grunt, byś robił je regularnie!

Dbaj o zdrowie

Niestety jesienią jesteśmy bardziej podatni na choroby. Jak temu zaradzić? Po pierwsze nie rezygnuj z aktywności, ale też uważaj, by się nie przetrenować. Ruch na świeżym powietrzu hartuje i zmniejsza ryzyko przeziębień, jednak gdy organizm jest zmęczony, nie ma siły odpierać ataków. Dlatego obserwuj się i gdy czujesz, że Cię „łamie”, odpuść mocny trening. Zamiast tego możesz wyjść na krótkie roztruchtanie lub popracować w domu nad stabilizacją.

Nie bez znaczenia jest teraz również dieta. Jedz dużo warzyw (nie unikaj warzyw zielonych i strączkowych), produktów pełnoziarnistych (kasze, razowy makaron, razowy chleb), sięgaj po orzechy, bakalie, pestki. Unikaj za to produktów wysokoprzetworzonych (fast foodów, słodyczy). Prócz kalorii, niewiele oferują.

Nie zapominaj o rozgrzewce

Wstępną rozgrzewkę możesz zacząć wykonywać już w domu. Podskoki, pajacyki, wymachy i krążenia pobudzą Cię do działania i przygotują ciało do treningu. Ponadto wyjście po takich ćwiczeniach na zewnątrz, będzie mniej dotkliwe.

Biegaj!

Na koniec ważna porada: bez względu na to, jaka jest pora roku, nie rezygnuj z aktywności na świeżym powietrzu. Jesienno-zimowy trening wzmocni Cię, pomoże zachować sprawność i szczupłą sylwetkę. Dzięki temu w sezon wiosenny wkroczysz bez konieczności budowania formy od nowa.