Co jeść przed maratonem? 8 najczęściej popełnianych błędów
Dieta przed maratonem jest równie ważna, jak trening. Może ona bowiem pomóc Ci w podbiciu formy lub całkowicie zniweczyć plany startowe. Co zatem warto jeść? Podpowiadamy, jakich błędów unikać już na miesiąc przed biegiem.
Na 4-5 tygodni przed startem
Za dużo jesz
Wydawałoby się, że przed maratonem warto zgromadzić dużo energii. Tak rzeczywiście jest, ale maksymalnie 1-2 dni przed biegiem. Kilka dni czy wręcz tygodni – to okres, w którym po prostu warto jeść zdrowo. W przeciwnym razie zyskasz na wadze, co może wpłynąć na Twoje zdrowie, ale i wynik w maratonie.
Za mało pijesz
Nawadnianie warto byłoby zacząć już na około kilka dni przed biegiem. Jednak regularne picie napojów jest ważne przez cały czas. Woda pomaga bowiem transportować substancje odżywcze i tlen do komórek, wspomaga pracę narządów. Bez niej zatem trudno Ci będzie efektywnie trenować i skutecznie regenerować.
Co warto pić? Najlepiej wodę wysokomineralizowaną, podczas treningów i po – napoje izotoniczne. Nie zapominaj również o tym, że naturalna żywność również nawadnia. Jedz warzywa (również np. w formie zup) oraz owoce.
Skupiasz się głównie na węglowodanach
Węglowodany to nie wszystko. Twój organizm potrzebuje również białka i tłuszczów. Warto także skierować swoją uwagę ku składnikom odżywczym. Jedz różnorodne produkty, w tym takie, które zawierają żelazo, magnez, potas.
Spożywasz wysokoprzetworzone produkty
Dieta wysokoprzetworzona pozbawiona jest dużej liczby składników odżywczych oraz witamin. Oprócz węglowodanów, organizm nie ma z czego czerpać ważnych dla siebie składników, niezbędnych do codziennego funkcjonowania, nie mówiąc już o treningach.
1 tydzień przed maratonem
Próbujesz zbijać wagę
Dążenie do wagi startowej jest jak najbardziej zalecane (o ile waga ta nie jest zanadto wyśrubowana). Na kilka dni tygodni przed biegiem, przy zwiększonej liczbie treningów, gubienie kilogramów będzie czymś naturalnym. Pod warunkiem, że odżywiasz się racjonalnie, zdrowo i nie ucinasz drastycznie kalorii.
Na kilka dni przed maratonem oraz tuż przed, spożywaj tyle kalorii, ile potrzebujesz. To czas, w którym ich potrzebujesz.
Wprowadzasz dietetyczne eksperymenty
Eksperymenty są dobre, ale nie na krótko przed biegiem. Nie masz pojęcia, jak na nie zareaguje Twój organizm. Problemy żołądkowe i biegunka skutecznie osłabiają i mogą sprawić, że kryzys na trasie przyjdzie wcześniej, niż możesz się tego spodziewać.
Jesz tłuste produkty
Na 1-2 dni przed biegiem odstaw wszelkie placki, chipsy, frytki. Zawierają szkodliwe tłuszcze trans, ale także bardzo obciążają żołądek. Może to skutkować problemami na trasie.
Jesz za mało węglowodanów
Również na 1-2 dni przed biegiem warto wprowadzić sporą dawkę węglowodanów. Najlepiej w lekkostrawnej postaci np. biały makaron, ryż, białe pieczywo z dodatkiem warzyw i lekkich sosów. To pomoże Ci zachować energię na dłużej.
Dieta przed maratonem w pigułce
- Przez cały czas staraj się jeść po prostu zdrowo. Twoja dieta powinna być różnorodna i bogata w składniki odżywcze. Jedz warzywa, owoce, produkty gruboziarniste (kasze, razowe pieczywo), tłuste ryby.
- Nawadniaj się, unikając słodkich napojów. Miej zawsze pod ręką butelkę z wodą
- Na 1-2 dni przed biegiem postaw wyłącznie na lekkie produkty: biały makaron, białe pieczywo, warzywa, owoce. Unikaj jednak warzyw strączkowych (fasola, groch). Mogą powodować wzdęcia i uczucie ciężkości
- Rano przed biegiem popijaj napój izotoniczny i zjedz lekkostrawny posiłek np. bułkę z dżemem, banana.