Photo by Capstone Events on Unsplash

Czujesz, że czas wziąć się za siebie? Znajomi proponują Ci nordic walking lub aqua aerobik, bo bieganie jest szkodliwe dla stawów? Przeczytaj nasz artykuł i sprawdź, że nie taki diabeł straszny.

Bardzo często myślimy o bieganiu przez pryzmat kontuzji. Nic dziwnego! Wszak większość miłośników pokonywania kilometrów ma za sobą mniejszy lub większy uraz. W rzeczywistości jednak bardzo częstym powodem pojawiania się kontuzji jest zbyt intensywny trening, brak ćwiczeń wzmacniających i rozciągających. Dlatego jeśli wkroczyłeś w wiek 50+ i nie masz medycznych przeciwwskazań, które uniemożliwiałyby Ci bieganie, możesz bez obaw wdrożyć treningi. Pod warunkiem, że zrobisz to z głową. Czyli jak?

Zacznij od badań

Bez względu na to, czy masz lat 30 czy 60 - zanim zaczniesz biegać, zbadaj się. Podstawą powinna być wizyta u kardiologa i wykonanie EKG oraz echo serca.

Warto byłoby również pójść do fizjoterapeuty, by wykonał ogólny przegląd Twojego ciała. Dobry specjalista zweryfikuje ewentualne asymetrie, napięcia, słabe ogniwa. Ponadto dobierze zestaw ćwiczeń do wykonywania w domu, który zniweluje ewentualne problemy.

Zbijanie wagi

Jeśli Twoim problemem jest nadwaga lub otyłość, może się okazać, że jeszcze chwilę będziesz musiał poczekać z bieganiem. Dobrym wstępem mogą być szybkie marsze lub marszo-biegi oraz ćwiczenia wzmacniające.

Dodatkowo koniecznie przyjrzyj się swojej diecie - zmniejsz ilość wysoko przetworzonych produktów, na rzecz świeżych warzyw i owoców. Nie unikaj również kasz, pestek, orzechów, warzyw strączkowych.

Regeneracja ponad wszystko!

O ile młody organizm jest w stanie wybaczyć wiele błędów, tak w przypadku osób 50+, już niekoniecznie. Dlatego decydując się na aktywność, pamiętaj o regeneracji.

To jednak nie tylko odpoczynek po bieganiu. To także odpowiednia ilość snu, przerwy między treningami, stretching, automasaż. Nie bez znaczenia jest tu również dieta: jak najbardziej naturalna, zbilansowana, niskoprzetworzona. Biegając zużywasz bowiem więcej energii - musisz ją skądś pozyskiwać. Zdrowa żywność jest najlepszym jej źródłem.

Jak trenować po pięćdziesiątce?

Wiele osób uważa, że w pewnym wieku pozostaje tylko długie, wolne truchtanie. Wcale nie musi tak być! O ile właśnie taki sposób biegania Tobie odpowiada - nie ma problemu. Jednak jeśli masz ochotę poruszać się nieco energiczniej - wciąż jest na to czas. Zapasy szybkości odczują szczególnie te osoby, które mają za sobą sportową przeszłość.

Kwestia oczywiście odpowiedniego treningu i wspomnianej wcześniej regeneracji. Bez względu na to jednak, czy planujesz ścigać się w zawodach czy biegać jedynie po własnych ścieżkach, warto postawić chociaż raz w tygodniu na treningi jakościowe. Będą to zatem nieco mocniejsze akcenty np. w postaci szybkich, 200 metrowych przebieżek, z przerwą dwuminutową w truchcie.

Nie zapomnij o treningu uzupełniającym. Stretching i ćwiczenia ogólnorozwojowe to absolutna konieczność w każdym wieku.

Pamiętaj - wiek nie stanowi przeszkody. Co więcej, im jesteś starszy, tym ważniejszy staje się codzienny ruch. Odpowiednio dobrana aktywność fizyczna spowalnia bowiem procesy starzenia, zmniejsza ryzyko otyłości i pojawienia się chorób serca oraz układu krążenia.

Bieganie, szczególnie połączone z innymi sportami (np. jazdą na rowerze, pilatesem, ćwiczeniami wzmacniającymi) będzie więc dawało Ci nie tylko radość, ale również więcej energii na co dzień.