Rok dobiega końca, a to idealny moment, by zatrzymać się na chwilę, podsumować swoje osiągnięcia i zastanowić się nad planami na przyszły sezon. Jak to zrobić? Potrzebujesz tylko kartki papieru, długopisu i chwili skupienia. Będzie więcej pytań niż odpowiedzi, bo kluczem jest refleksja nad tym, co wydarzyło się w mijającym roku, i planowanie nowego sezonu.

Refleksja nad mijającym sezonem

Zacznij od wypisania startów z 2024 roku, które uważasz za swoje największe sukcesy. Dlaczego to właśnie te? Czy poprawiłaś swoje wyniki na różnych dystansach, od 5 km po maraton, czy może skupiłaś się na innych aspektach? Jeśli coś nie poszło po Twojej myśli – zastanów się dlaczego. Może miałaś mniej czasu na treningi, problemy zdrowotne, a może zwyczajnie przegięłaś z ilością startów? Jeśli udało Ci się odnieść progres, spróbuj znaleźć źródło tego sukcesu – co dokładnie zadziałało?

Wypisz także swoje największe biegowe i pozabiegowe osiągnięcia tego roku. Być może odkryjesz, że mniej znaczy więcej – że czasem odpuszczenie kilku startów pomogło Ci skupić się na priorytetach lub lepiej zadbać o zdrowie. A może wręcz przeciwnie, ten rok był pełen sukcesów i masz ochotę na jeszcze więcej w kolejnym sezonie?

Wielkie cele na 2025 rok

Jeśli mijający sezon nauczył Cię, że czasem warto zwolnić, zaplanuj odpoczynek. Przerwa od rygoru treningowego może być zbawienna – zarówno dla ciała, jak i umysłu. Biegaj dla przyjemności, odkrywaj nowe miejsca, poświęć czas na inne hobby lub rodzinę.

Jeśli jednak chcesz podnieść poprzeczkę, określ swój główny cel na 2025 rok. Może to być życiówka w maratonie, debiut w biegu ultra, start w międzynarodowych zawodach czy przygoda na nowym dystansie. Sformułuj cel konkretnie – zapisz nazwę wydarzenia, datę i kluczowe umiejętności, które musisz rozwinąć. Przykładowo: „Chcę poprawić wynik w półmaratonie na 1:50 – muszę skupić się na szybkości i poprawie wytrzymałości na ostatnich kilometrach”.

Mniejsze cele i priorytety

Obok wielkich wyzwań wypisz mniejsze starty, które mogą być treningowe lub po prostu dla przyjemności. Podziel je na kategorie: najważniejsze, średnie i mało istotne. Zapisz daty w kalendarzu i oznacz je kolorami, by łatwo było śledzić, co jest kluczowe. Pamiętaj, by nie planować zbyt wiele – zbyt napięty harmonogram może prowadzić do przemęczenia lub kontuzji.

Realizm i elastyczność

Przejrzyj swój plan z perspektywy praktycznej. Czy wszystko jest wykonalne w kontekście Twoich obowiązków zawodowych, życia rodzinnego i budżetu? Porozmawiaj z bliskimi – ich wsparcie będzie kluczowe, zwłaszcza przy bardziej wymagających projektach. Nie zapomnij też o planie awaryjnym – kontuzje czy nieoczekiwane sytuacje mogą wpłynąć na realizację Twoich zamierzeń.

Konkretne planowanie

Masz już zarys planu? Upewnij się, że jest realistyczny, ale jednocześnie ambitny. Jeśli chcesz skorzystać z gotowych planów treningowych, pamiętaj, że warto je dostosować do swoich możliwości. Jeśli masz większe aspiracje, rozważ konsultację z trenerem.

Planowanie sezonu to nie tylko sposób na lepsze wyniki – to także okazja, by uporządkować swoje priorytety i czerpać jeszcze więcej radości z biegania. Niezależnie od tego, czy celujesz w życiówki, czy po prostu chcesz się dobrze bawić – zacznij już teraz. A najważniejsze – nie bój się marzyć odważnie! 2025 może być Twoim najlepszym rokiem.