Stefan Lewandowski – „Latający Doktor” [Panteon Polskiej Lekkoatletyki]
Nazwisko Lewandowski w polskim sporcie jest zapisane złotymi literami. I to nie tylko za sprawą piłki nożnej i jednego z najlepszych napastników w historii. Również w świecie biegania Lewandowski to nazwisko powszechnie znane – zwłaszcza w świecie dystansów średnich. Jednak dzisiaj nie będzie o Marcinie – aktualnym rekordziście Polski na 1000 m, 1500 m i 1 milę – a o kimś, kto należał do ścisłej światowej czołówki milerów pół wieku wcześniej. Poznajcie historię Stefana Lewandowskiego.
Stefan Lewandowski urodził się 30 maja 1930 r. w Gdańsku, jednak lata początku kariery biegowej związane są ze Szczecinem, gdzie po wojnie przeprowadziła się rodzina Lewandowskich. Stefan uczęszczał do tamtejszego gimnazjum i liceum oraz studiował na Pomorskiej Akademii Medycznej. Jednak zanim trafił na studia do Szczecina, musiał przebyć ciekawą drogę, która zaowocowała rozpoczęciem biegowej przygody.
Inteligent? Do roboty, nie na studia!
Ze względu na pochodzenie z rodziny „inteligenckiej”, Stefan Lewandowski nie dostał się na studia medyczne w Szczecinie, a dopiero po odbyciu stażu robotniczego w szczecińskim porcie, trafił na studia we Wrocławiu, gdzie na Akademii Medycznej miał studiować wychowanie fizyczne. Co ciekawe, nie przepadał on za aktywnością fizyczną, więc nie był to wymarzony kierunek. Jednak ze względu na wymogi uczelni wziął udział w Biegu Narodowym, który… wygrał. Od tego momentu bieganie stało się częścią życia Lewandowskiego i pomogło mu osiągnąć wiele życiowych celów.
Już w 1951 r. zadebiutował w mistrzostwach Polski w biegu na 800 m, gdzie zajął 4. miejsce. Stał się również członkiem kadry narodowej, a to pozwoliło na przenosiny do Szczecina i podjęcie upragnionych studiów na Pomorskiej Akademii Medycznej. Rozwój jego kariery biegowej następował bardzo szybko – został powołany do kadry narodowej na igrzyska olimpijskie w Helsinkach w 1952 r. w biegu na 1500 m.
Pierwsze starty na międzynarodowych arenach
Start na pierwszych w karierze igrzyskach Stefana Lewandowskiego nie wypadł spektakularnie. Polak odpadł w eliminacjach, kończąc swój bieg na 7. pozycji. Jego forma w większym stopniu eksplodowała w sezonie 1953, kiedy pobił pierwsze w swojej karierze rekordy Polski na dystansach 1000 m (2:26,6) oraz 1500 m (3:49,2). Zdobył także pierwszy indywidualny medal mistrzostw Polski – brązowy w biegu na 1500 m. Z kolei na arenie międzynarodowej reprezentował Polskę w Międzynarodowych Igrzysk Sportowej Młodzieży w Bukareszcie, gdzie zajął 4. miejsce na 1500 m. To właśnie tam ustanowił rekord Polski.
W kolejnych latach Lewandowski plasował się w czołówce imprez międzynarodowych, w których startował, ale rzadko udawało mu się stawać na podium. Na Akademickich Mistrzostw Świata w 1954 r. był 6. w biegu na 800 m i 5. na 1500 m. W 1955 r. w finale Międzynarodowych Igrzysk Sportowej Młodzieży na 1500 m ponownie zajął 4. miejsce. W tym samym roku zdobywa jeden z 2 w karierze tytułów indywidualnego mistrza Polski – w biegu na 1500 m. Kilkukrotnie poprawiał też kolejne rekordy Polski – w 1956 r. miał na koncie już rekordy na 800 m (1:48,5), 1000 m (2:21,2) i 1500 m (3:34.4).
Wyniesienie biegów średnich na nowy poziom
W sezonie 1956 Stefan Lewandowski został sklasyfikowany w podsumowaniu roku wśród 10 najlepszych średniodystansowców świata. Swoją przynależność do światowej czołówki potwierdził w kolejnych sezonach. W 1957 r. został pierwszym Polakiem, który pokonał 1000 m w czasie poniżej 2:20 – przesunął rekord Polski na 2:19,4. Niewiele brakowało, a byłby także pierwszym Polakiem, który rozprawiłby się z legendarną barierą 4 minut na 1 milę. Brał udział w biegu, w którym Derek Ibbotson w Londynie poprawił rekord świata na 1 milę na 3:57,2. Podczas tego mityngu aż 4 zawodników w jednym biegu pokonało milę w czasie poniżej 4 minut. Stefan Lewandowski był jednak pierwszym, któremu ta sztuka się nie udała. Osiągnął czas 4:00,6 i zajął 5. miejsce. Na pocieszenie został mu nieoficjalny rekord Polski na tym dystansie.
W 1958 r. brał udział w mistrzostwach Europy w Sztokholmie, ale znów zakończył rywalizację na eliminacjach w biegu na 1500 m. Zajął 4. miejsce w swoim biegu i pomimo naprawdę dobrego wyniku czasowego (3:43,2), nie awansował do finału. Dla porównania, Zbigniew Orywał, który zajął 2. miejsce w ostatnim biegu eliminacyjnym potrzebował do awansu czasu 3:49,3.
Szczyt kariery sportowej i rozwój zawodowej
W 1956 r. Stefan Lewandowski ukończył studia i rozpoczął roczny staż w Katedrze i Klinice Chirurgicznej PAM w Szczecinie. Ponieważ łączenie studiów oraz pracy z karierą biegacza wymagały szybkiego przemieszczania się, często podróżował samolotem. Stąd zyskał przydomek „Latający doktor”. Przez kilka lat udawało mu się skutecznie łączyć obie kariery.
Za najlepszy sezon biegowy Stefana Lewandowskiego uznaje się rok 1959. Poprawił w nim rekord Polski na 800 m (1:46,5), 1000 m (2:19,0), 1500 m (3:41,0), 2000 m (5:07,2) i został mistrzem Polski na 800 m. Wziął udział w wielu międzynarodowych mityngach i na koniec sezonu zajmował 2. miejsce na świecie w tabelach na 800 m, 3. na 1000 m, 5. w biegach na 1500 oraz 1 milę oraz 4. w biegu na 2000 m. Dzięki tym rezultatom znalazł się także w czołówce najlepszych polskich sportowców w plebiscycie Przeglądu Sportowego – został sklasyfikowany na 8. miejscu.
Stefan Lewandowski miał jeszcze jeden cel w karierze – igrzyska olimpijskie w Rzymie w 1960 r. Po udanym sezonie 1959 miał podstawy do tego, by wierzyć, że wreszcie zaprezentuje się na największej imprezie na miarę swoich możliwości. Niestety, tym razem plany pokrzyżował mu uraz ścięgna Achillesa. Chociaż pojechał do stolicy Włoch, to znów zakończył rywalizację na biegu eliminacyjnym – zajął 11. miejsce w swoim biegu z wynikiem 3:59,75. Karierę biegową oficjalnie zakończył w 1961 r.
Wybitny chirurg – specjalista od kolan
Oprócz osiągnięć sportowych, Stefan Lewandowski zasłynął jako wybitny chirurg, zwłaszcza w zakresie chirurgii kolana. Po zawieszeniu butów na kołek, wyjechał do RFN, gdzie obronił doktorat. Ponieważ kraje socjalistyczne nie uznawały jednak stopni naukowych zdobytych na Zachodzie, tę samą pracę obronił także rok później w Szczecinie. Jako chirurg pracował jednak w Niemczech, gdzie mieszkał w latach 70. i 80. Pomimo obecności w „nieprzyjaznym” państwie, blisko współpracował z Polskim Związkiem Lekkiej Atletyki, a urazy leczyli u niego tacy sportowcy, jak np. Teresa Sukniewicz, Grażyna Rabsztyn czy Bronisław Malinowski. Po przejściu na emeryturę w 1993 r. osiadł w Szczecinku. Zmarł jednak w Niemczech – w miejscowości Hamm koło Dortmundu 2 grudnia 2007 r.