Teresa Ciepły – jedna z najlepszych i najbardziej zapomnianych [Panteon Polskiej Lekkoatletyki]
Teresa Ciepły to zawodniczka, której sukcesami można byłoby obdzielić kilka sportowych karier. Na swoim koncie ma m.in. komplet medali olimpijskich – stawała na każdym stopniu olimpijskiego podium. Była jedną z najwybitniejszych polskich sprinterek w historii, chociaż często pozostaje w cieniu innych, bardziej sławnych gwiazd. Dlatego warto znać sylwetkę tej biegaczki.
Teresa Ciepły, a właściwie Wieczorek, bo tak brzmiało jej panieńskie nazwisko, urodziła się w 1937 r. w Brodni. Swoją przygodę ze sportem rozpoczęła w Łodzi – biegała m.in. w barwach ŁKS Łódź. Chociaż określenie „biegała” nie oddaje w pełni tego, czym się zajmowała, bowiem była dość wszechstronną lekkoatletką. Skakała w dal i to z niezłymi rezultatami, bo była nawet rekordzistką Polski juniorek. Biegowo również nie specjalizowała się w jednej konkurencji, bowiem oprócz biegów płotkarskich okazywała się także szybka w płaskich sprintach.
Teresa Ciepły - początki kariery
Wspominając o wszechstronności Teresy Ciepły, warto zwrócić uwagę na fakt, że swoje pierwsze międzynarodowe starty – mistrzostwa Europy w 1958 r., rozgrywane w Sztokholmie – odbyła wcale nie w biegowych konkurencjach, a właśnie w skoku w dal. Co więcej, przebrnęła eliminacje i zajęła ostatecznie w finale 13. miejsce. Jednak z czasem na pierwszy plan zaczął wychodzić jej talent sprinterski. Chociaż nie zrezygnowała całkiem ze skoku w dal (rekord życiowy 6,22 m ustanowiła w 1962 r.), to największe sukcesy święciła jednak w konkurencjach biegowych.
W 1960 r. została po raz pierwszy w karierze mistrzynią Polski w biegu na 100 m. Coraz lepsze wyniki dały jej m.in. przepustkę na igrzyska olimpijskie w Rzymie w 1960 r., gdzie startowała w aż 3 konkurencjach. Oprócz biegu na 100 m były to jeszcze bieg na 80 m przez płotki oraz sztafeta 4x100 m. Indywidualną rywalizację kończyła w obu przypadkach na półfinałach. Wraz z koleżankami ze sztafety zdołały awansować do finału biegu 4x100 m.
W rywalizacji finałowej głównymi faworytkami do zwycięstwa były Amerykanki. Walka o pozostałe medale toczyła się za ich plecami. Najmocniejsze w pozostałym gronie okazały się reprezentantki Niemiec (NRD oraz RFN wystawiły wówczas wspólną reprezentację). Za ich plecami uplasowały się natomiast Polski. Sztafeta w składzie Teresa Wieczorek, Barbara Janiszewska, Celina Jesionowska i Halina Richter pokonała m.in. ZSRR, zdobywając brązowy medal. Już w wieku 23 lat Teresa Wieczorek była medalistką olimpijską.
Szereg rekordów i podwójne mistrzostwo
Jeszcze w 1960 r. Teresa Wieczorek wyszła za mąż za świetnego młociarza Olgierda Ciepłego i zmieniła nazwisko, pod którym dalej budowała swoją sportową historię. W kolejnych sezonach zdobywała medale mistrzostw Polski, łącznie zostając aż 8-krotną mistrzynią kraju w różnych konkurencjach. Poprawiła także wiele rekordów Polski – m.in. na 100 m, należący przez wiele lat do Stanisławy Walasiewicz. W międzyczasie przeprowadziła się również do Bydgoszczy i zmieniła barwy klubowe na Zawiszę Bydgoszcz, którą reprezentowała do zakończenia kariery.
Coraz bardziej specjalizowała się również w biegu płotkarskim. Jej najlepszy rezultat z 1962 r. w biegu na 80 m przez płotki był zaledwie o 0,1 s gorszy od ówczesnego rekordu świata. A skoro mowa o roku 1962, to warto wspomnieć, że był to jeden z najlepszych sezonów Teresy Ciepły w karierze. Wszystko za sprawą mistrzostw Europy, rozgrywanych w Belgradzie. Ponownie startowała na nich w 3 konkurencjach. W biegu na 100 m tym razem awansowała do finału, gdzie zajęła 3. miejsce. W rywalizacji na płotkach, mało brakowało, by odpadła w półfinale, ale ostatecznie awansowała do rozstrzygającego o medalach biegu, gdzie nie miała sobie równych i została mistrzynią Europy. A wraz z koleżankami ze sztafety 4x100 m również wywalczyła złoto (oba finały były rozgrywane tego samego dnia) i została dwukrotną mistrzynią Europy. Za swoje wyniki z całego sezonu otrzymała tytuł Sportowca Roku w plebiscycie Przeglądu Sportowego.
Kolejne skalpy olimpijskie
W bazach wyników próżno szukać rezultatów Teresy Ciepły z sezonu 1963. Wszystko dlatego, że zaszła w ciążę i właśnie w 1963 r. urodziła córkę. Wróciła jednak do sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie. W 1964 r. odbywały się igrzyska olimpijskie w Tokio i zdążyła przygotować formę do tej imprezy.
Tym razem, w stolicy Japonii, Teresa Ciepły startowała tylko w 2 konkurencjach: biegu na 80 m przez płotki oraz sztafecie 4x100 m. W pierwszej konkurencji przebrnęła przez eliminacje i półfinał. W finale zameldowała się razem z inną Polką – Marią Piątkowską. W biegu finałowym dobrze wystartowała Ciepły i na metę wpadła niemal jednocześnie z Karin Balzer i Pam Kilborn. Ostatecznie, chociaż Ciepły i Balzer miały taki sam czas (10,5 s), zwycięstwo przyznano Niemce, a Polka zdobyła srebrny medal. Było to już dla niej 2. krążek olimpijski.
W dorobku olimpijskim brakowało jej już tylko złota. Szanse na nie miała jedynie w biegu sztafetowym 4x100 m. Ciepły biegała w sztafecie na pierwszej zmianie. Po przejściu przez eliminacje, Polki zameldowały się w finale, gdzie przyszło im zmierzyć się m.in. z reprezentacjami USA, Wielkiej Brytanii czy ZSRR. Jednak skład Polek, które były rekordzistkami świata w tej konkurencji, okazał się nie do pokonania. Teresa Ciepły, Irena Kirsztenstein, Halina Richter-Górecka i Ewa Kłobukowska nie tylko pokonały Amerykanki, ale również poprawiły rekord świata z wynikiem 43,6 s.
Zakończenie kariery
Po igrzyskach olimpijskich w Tokio Teresa Ciepły startowała jeszcze na wysokim poziomie, była m.in. mistrzynią Polski w biegu na 80 m przez płotki w 1965 r., ale jej kariera sportowa dobiegała końca i w większym stopniu poświęcała się rodzinie. Urodziła drugą córkę. Na stałe związała się z Bydgoszczą, gdzie pracowała i trenowała młodych sportowców. W 1996 r. otrzymała tytuł Honorowej Obywatelki Bydgoszczy. Zmarła 8 marca 2006 r. Jej imię nosi bydgoski Zespół Szkół nr 15 Mistrzostwa Sportowego.